Mycie rąk i środki odkażające mogą sprawić, że ludzie na zewnątrz będą bezpieczniejsi. Ale w więzieniu może być niemożliwe przestrzeganie zaleceń dotyczących zdrowia publicznego.
Ten artykuł został pierwotnie opublikowany 6 marca przez The Marshall Project,organizację non-profit zajmującą się amerykańskim systemem wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych. Zapisz się do ich newsletteralub śledź The Marshall Project na Facebooku lub Twitterze.
Kiedy Lauren Johnson sięgnęła po płyn do dezynfekcji rąk w drodze z gabinetu lekarskiego, natychmiast tego pożałowała.
W więzieniu w środkowym Teksasie, w którym przebywała, środek do dezynfekcji rąk na bazie alkoholu był niezgodny z przepisami – a oficer dyżurny szybko dał jej o tym znać.
"Krzyczał na mnie" – powiedziała.
Potem, jak powiedziała, napisał do niej, a ona straciła przywileje rekreacyjne i telefoniczne na 10 dni.
Incydent był drobnym skokiem w ostatnim pobycie Johnsona w więzieniu dziesięć lat temu, ale zasady są prawdziwe dzisiaj i podkreślają potencjalny problem w walce z koronawirusem: za kratami niektóre z najbardziej podstawowych środków zapobiegania chorobom są sprzeczne z zasadami lub po prostu niemożliwe.
"Więzienia i więzienia są często brudne i mają naprawdę niewiele w sposobie kontroli zakażeń" – powiedział Homer Venters, były główny oficer medyczny w osławionym kompleksie więziennym Rikers Island w Nowym Jorku. "Jest wiele osób korzystających z niewielkiej liczby łazienek. Wiele zlewozmywaków jest zepsutych lub nieużywanych. Możesz mieć dostęp do wody, ale nie masz nic, czym mógłbyś wytrzeć ręce, ani nie mieć dostępu do mydła.
Do tej pory wirus oddechowy zachorował ponad 97 000 osób na całym świecie i co najmniej 200 w USA. Zginęło ponad 3 300 osób. Do późnego czwartku nie było żadnych zgłoszonych przypadków w amerykańskich więzieniach, chociaż eksperci twierdzą, że to tylko kwestia czasu. ( Uwaga Ed: Były to liczby na dzień 6 marca 2020 r. W momencie publikacji tej publikacji wzrosły. Zobacz aktualne statystyki tutaj. )
Aby zminimalizować dalsze rozprzestrzenianie się, Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom sugerują takie rzeczy, jak unikanie bliskiego kontaktu z osobami chorymi, zakrywanie jamy ustnej chusteczką podczas kaszlu lub kichania, dezynfekcja często używanych powierzchni i mycie rąk lub używanie środka do dezynfekcji rąk na bazie alkoholu.
Ale te zalecenia są sprzeczne z rzeczywistością życia w więzieniach i więzieniach. Za kratami dostęp do papieru toaletowego lub chusteczek higienicznych jest często ograniczony, a zakrywanie ust może być niemożliwe, jeśli jesteś skuty kajdankami, albo ze względu na status bezpieczeństwa, albo podczas transportu do innej placówki.
Zazwyczaj obiekty zapewniają pewien dostęp do środków czyszczących do wspólnych obszarów i pojedynczych komórek, ale czasami te produkty nie są skuteczne, a Johnson przypomniał sobie, że kobiety kradną wybielacze i materiały, aby mogły odpowiednio czyścić.
Środek do dezynfekcji rąk jest często kontrabandą ze względu na wysoką zawartość alkoholu i możliwość nadużywania (alkohol można oddzielić od żelu). Rzecznik wyjaśnił w czwartek, że system więziennictwa w Teksasie sprzedaje teraz środek dezynfekujący na komisariacie, chociaż jest to alternatywa bez alkoholu, co nie jest tym, co zaleca CDC.
Nawet coś tak podstawowego jak mycie rąk może być trudne w obiektach z nieregularnym dostępem do wody lub ciągłymi obawami o skażenie, takimi jak niedawny wybuch legionistów w jednym z federalnych kompleksów więziennych na Florydzie. (Legioniści są spowodowani przez skażoną wodę, chociaż źródło tej wody nie jest jasne na Florydzie).
Poza tym więzienia i więzienia są dużymi społecznościami, w których chora niż przeciętna populacja jest stłoczona w bliskich pomieszczeniach, gdzie opieka zdrowotna jest częstotandetna,a dostawcy usług medycznych częstomająniedobór personelu. W przypadku wybuchu epidemii chorób zakaźnych eksperci ds. Zdrowia zalecają oddzielenie chorych od zdrowych ludzi, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby, ale w więzieniu może to być prawie niemożliwe, ponieważ więźniowie są już pogrupowani zgodnie z bezpieczeństwem i innymi względami logistycznymi.
Biorąc to wszystko pod uwagę, zakłady poprawcze często reagują na epidemie za pomocą tego samego zestawu narzędzi: blokad, odosobnienia i ograniczeń odwiedzin. To właśnie zrobiły niektóre więzienia i więzienia podczas pandemii świńskiej grypy w 2009 roku, a to właśnie wydarzyło się niedawno w federalnym kompleksie więziennym na Florydzie uderzonym przez legionistów. W Teksasie i innych stanach urzędnicy więzienni regularnie zamykają wizyty lub wprowadzają częściowe blokady podczas epidemii świnki i grypy.
Tym razem jednak niektórzy urzędnicy ds. Zdrowia publicznego – w tym były urzędnik ds. Zdrowia Rikers Venters – proponują inne rozwiązanie:uwolnienie na dużą skalę, takie jak te, które już trwają w Iranie. Tam urzędnicy zatwierdzili tymczasowe uwolnienie ponad 54 000 więźniów w celu zwalczania rozprzestrzeniania się nowego wirusa.
"To wyzwanie dla USA" – powiedziała Jody Rich, profesor medycyny i epidemiologii na Uniwersytecie Browna. " Naprawdę? Iran zrobi to lepiej niż my?"
Adwokaci w Indianie wezwali w czwartek gubernatora do rozważenia uwolnienia dużej liczby starszych i chorych więźniów, którzy są najbardziej narażeni na powikłania koronawirusa. Osoby z przewlekłymi chorobami są znacznie nadreprezentowane w amerykańskich więzieniach i więzieniach,a starsi więźniowie są najszybciej rosnącym odsetkiem więźniów.
Niektórzy w organach ścigania natychmiast skrytykowali tę propozycję.
"Nie sądzę, aby realnym rozwiązaniem dla bezpieczeństwa naszej społeczności było masowe zwolnienie z więzień" – powiedział Joe Gamaldi, przewodniczący związku zawodowego policji w Houston. "O ile musimy zrównoważyć zagrożenia, jakie koronawirus stanowi dla społeczności, musimy również zrównoważyć to z niebezpieczeństwem wypuszczenia brutalnych przestępców na ulice".
Nie jest jeszcze jasne, czy jakiekolwiek więzienia lub więzienia poważnie rozważają powszechne zwolnienia. Rzeczniczka federalnego systemu więziennictwa nie odpowiedziała na pytania dotyczące tego pomysłu, zamiast tego powiedziała, że izolujący charakter więzień może być atutem w radzeniu sobie z potencjalną epidemią.
"Kontrolowane środowisko więzienia pozwala Biuru Więziennictwa szybko i odpowiednio izolować, powstrzymywać i rozwiązywać wszelkie potencjalne problemy medyczne" – powiedziała Nancy Ayers, rzeczniczka. "Każdy obiekt ma plany awaryjne, aby rozwiązać wiele problemów".